A A A

Nazwa ulicy w symboliczny sposób upamiętnia uczestników zrywu narodowowyzwoleńczego z 1863 roku wywodzących się z Sokołowa. Z miasteczka, które należało wówczas do rejonu rekrutacyjnego obwodu rzeszowskiego, w walkach powstańczych udział wziąć miało 18 sokołowiaków. Wśród znanych z nazwiska ochotników do powstania wymienić należy: Wojciecha Deca, Bartłomieja Pielę, Jana Ożoga, Michała Sikorę, Michała Słomianego, Michała Wrzosa, Ludwika Nykla, drugiego Wojciecha Deca (syna Michała), Piotra Brzozowskiego Zygmunta Lindnera oraz nieznanych z imienia Łuszczkiego i Pełkę. Kilku z nich nie wróciło do rodzinnego miasta, kilku zaś trafiło do niewoli rosyjskiej. W 1866 roku z niewoli powrócił m.in. Wojciech Dec oraz Michał Wrzos. Fakt uczestnictwa kilkunastu ochotników z Sokołowa w walkach powstańczych świadczy o nastrojach patriotycznych panujących wówczas w miasteczku. Sokołowscy weterani powstania - Bartosz Piela i Ludwik Nykiel - cieszyli się powszechnym szacunkiem i uznaniem mieszkańców Sokołowa. W 50-tą rocznicę wybuchu powstania miejscowa młodzież urządziła spontaniczną manifestację zakończoną odśpiewaniem patriotycznych pieśni pod domem Ludwika Nykla. Na sokołowskim cmentarzy ustawiono zaś pamiątkowy krzyż ku czci poległych w 1863 roku powstańców. W dni rocznic narodowych odbywały się tam uroczystości, podczas których okolicznościowe przemowy wygłaszał m.in. weteran powstania Ludwik Nykiel. Niestety krzyż nie zachował się do dnia dzisiejszego.